Tygiel kultur i zwyczajów
Teraz przechodzimy do tego, co już sygnalizowaliśmy, czyli Indie jako kraina różnorodności. Niewiele jest państw na świecie, w których stare tradycje tak bardzo determinowałyby współczesne życie milionów ludzi.
Czasami przybiera to postacie bardzo niepokojące z naszego punktu widzenia i realnie groźne. Stosunek do ludzkiego życia i szacunek wobec innych nie zawsze jest w Indiach czymś tak oczywistym jak na gruncie europejskim.
Musimy bowiem pamiętać, że Hindusi przez wiele wieków funkcjonowali jako społeczeństwo kastowe. Choć podział na kasty został teoretycznie i formalnie zniesiony, to jednak tradycja kast wciąż się utrzymuje, szczególnie w niektórych rejonach kraju.
Oznacza on, że członkowie społeczności zaliczani do kast ulokowanych najniżej w hierarchii są spychani na margines. Nie przysługują im prawa publiczne, a osoby z wyższych kast nie mogą utrzymywać z nimi żadnego kontaktu.
Dla nas wychowanych w kulturze chrześcijańskiej to rzecz trudna do zrozumienia, ale dla wielu mieszkańców Indii to sprawa dość naturalna.